loading...
Imieniny:
| czytania na dziś »

Aylesford

Z pielgrzymką do Aylesford

Sanktuarium Matki Bożej Wniebowziętej i św. Szymona Stocka w Aylesford położone w sercu malowniczego Kentu, przyciąga rocznie ok. 250 tys. pielgrzymów z różnych stron Wysp Brytyjskich. Wierni przybywają do tego miejsca w zorganizowanych pielgrzymkach, lub też indywidualnie, by wyciszyć się, pomodlić, zadumać nad pięknem stworzenia i tego miejsca owianego kilkunastowieczną historią.

Początki sanktuarium w Aylesford sięgają XIII w., kiedy to prześladowanych na Górze Karmel w Palestynie mnichów przywiózł do Wielkiej Brytanii rycerz VI krucjaty, Ryszard de Grey of Radnor i oddał im na wieczną własność swoją posiadłość w Aylesford. Mnisi osiedlili się tam, budując w 1245 r. swój pierwszy kościół pw. Wniebwzięcia NMPanny. Na czele grupy zakonników stanął Szymon Stock, pochodzący z Kentu, wielki czciciel Maryi, mąż modlitwy i wielkiej świątobliwości, a także świetny organizator, który na pierwszym zebraniu mnichów swego klasztoru w 1247 r. został wybrany superiorem karmelitów na Zachodzie Europy. Widząc wiele niebezpieczeństw grożących zakonowi, pewnego dnia przypuścił wielki "szturm" do nieba, by wybłagać opiekę i wsparcie Tej, która od początku istnienia karmelitów była ich główną Patronką, czczoną jako Wspomożycielka, Orędowniczka, Matka, Królowa i Ozdoba Karmelu.

Choć na podstawie istniejących źródeł historycznych trudno ustalić dokładną datę i miejsce, według tradycji w nocy z 15 na 16 lipca 1251 r. właśnie w Aylesford, św. Szymon Stock modląc się słowami: "Flos Carmeli - Kwiecie Karmelu" ujrzał Najświętszą Dziewicę w otoczeniu Aniołów. W wizji Maryja wskazała na szkaplerz mówiąc: - Przyjmij, najmilszy synu, Szkaplerz twego zakonu, jako znak mego braterstwa, przywilej dla ciebie i wszystkich karmelitów. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego. Oto znak zbawienia, ratunek w niebezpieczeństwach, przymierze pokoju i wiecznego zobowiązania.

Był to moment zwrotny w dziejach zakonu karmelitów, który przyjął Szkaplerz jako znak opieki Maryi, a Ona wyprowadziła zakon ze wszystkich burz i niebezpieczeństw. W 1274 r. Sobór Lyoński zatwierdził zakon karmelitański, zaliczając go do zakonów żebrzących.

Z czasem też i ludzie świeccy zaczęli nosić brązowy szkaplerz karmelitański.

Sanktuarium w Aylesford jest zatem nie tylko kolebką zakonu karmelitańskiego, ale także miejscem, w którym został ustanowiony szkaplerz, który obecnie jest bardzo popularny na całym świecie.

W 700-lecie wizji św. Szymona Stocka, 15 lipca 1951 r., uroczyście sprowadzono do Aylesford jego relikwie, które do ówczesnego czasu spoczywały w katedrze w Bordeaux we Francji, gdzie święty po śmierci został pochowany i był czczony. Obecnie znajdują się one w pięknym relikwiarzu w jednej z kaplic, gdzie nieustannie płoną świeczki, zostawiane przez pielgrzymów. Warto też wspomnieć, że obok znajduje się ołtarz z obrazem Matki Bożej Częstochowskiej, przy którym też zawsze płonie wiele świec.

Ciekawa jest historia samego sanktuarium, które rozwijało się pomyślnie do 1538 r. kiedy to Henryk VIII nakazał kasację klasztoru. Aylesford zostało wtedy podarowane Tomaszowi Wyatt z Allington Castle, a zakonnicy rozpędzeni. Zakonnicy wrócili do Aylesford dopiero w 1949 r. Przełożonym generalnym był wtedy o. Kilian Lynch. Nastąpiło odrestaurowanie upadłej posiadłości. Oryginalne budynki klasztorne zachowały się do dnia dzisiejszego tylko częściowo. Należą do nich refektarz, krużganki (z malutką kaplicą) oraz brama tzw. rzeczna, przez którą przybywali pielgrzymujący do pobliskiego Canterbury, do grobu św. Tomasza. Koło bramy wodnej znajdował się pierwszy punkt zborny pustelników z góry Karmel, którzy osiedlili się w Aylesford. Obok, po lewej stronie bramy – mieścił się Dom Pielgrzyma – obecnie jest tam sala jadalna z galeryjką u góry (gdzie w średniowieczu znajdowało się ognisko). Jest to jeden z niewielu budynków, który jest używany nieprzerwanie od XIII w. Kościół pw. Wniebowzięcia NMPanny (był to drugi kościół wybudowany w 1417 r., gdyż pierwszy – spłonął) rozebrano w czasie kasaty klasztoru. Obecnie w miejscu, gdzie stała świątynia, znajdują się jedynie ławki po gołym niebem, gdzie zbierają się pielgrzymi na nabożeństwach i Mszach św. Do dnia dzisiejszego zachowała się tylko brama do klasztoru i budynki gospodarskie.

Obecne budynki projektował Adrian Gilbert Scott przy pomoc Sir Johna Sedley. Ich budowa trwała 7 lat – od 1958 r. do 1965 r. W sposób wspaniały zharmonizowano części stare i nowe, używając miejscowego kamienia polnego.

Warto też wspomnieć Polaka, Adama Kossowskiego, malarza obrazów z dziejów zakonu karmelitańskiego i twórcy wspaniałych ceramik na drodze różańcowej w parku oraz Michaela Clarka, którego dziełami są makieta pieczęci klasztornej i figurka Matki Bożej nad główną bramą oraz wielka figura Maryi znajdująca się w ołtarzu głównym. Philip Lindsay Clark natomiast wykonał rzeźby w sali kapitularza: Eliasza i Elizeusza, św. Jana Chrzciciela oraz wizję szkaplerza i rzeźby w kaplicy małej, a o. Norris jest autorem witraży w kaplicy relikwiarza.

Ta piękna posiadłość położona wśród pól i malowniczych wzgórz przeżywa obecnie swój renesans. Z roku na rok w jej progi przybywa coraz więcej wiernych, by odnowić swego ducha wiary oraz modlić się o nawrócenie niewierzących oraz za tych, którzy odeszli od Kościoła – o co proszą przebywający w Aylesford zakonnicy.

Polacy od szeregu lat z różnych stron Anglii i Walii pielgrzymują do tego sanktuarium w pierwszą niedzielę września, by w tym miejscu złożyć symboliczny hołd Jasnogórskiej Pani za wszystkie otrzymane łaski i wypraszać kolejne dla siebie, rodziny i świata całego.

Warto zaznaczyć, że z naszej parafii oprócz corocznych pielgrzymek autokarowych, były również do Aylesford pielgrzymki piesze i rowerowe.

Opracowanie: Ewa Kowalska


33873 Drukuj

Treść w stopce
Polish Roman Catholic Church
of St John the Evangelist

St John’s Avenue,
Putney, London SW15

Do naszego kościoła
można dojechać autobusami nr:
85, 430, 377, 37, 424, 14 i 74
(3 min. drogi)

Najbliższa stacja metra (District Line):
East Putney (ok. 10-15 min.)
Można dojechać też pociągiem do:
Putney Station (ok. 5 min.)